Brak paliwa może być również bardzo niebezpieczny. Nie wiesz dokładnie, gdzie będziesz, gdy to się stanie. Co jeśli jesteś w miejscu, gdzie zjechanie na pobocze i dodanie paliwa byłoby niebezpieczne? Co jeśli musisz użyć nagłego przyspieszenia, aby wydostać się z trudnej sytuacji i wtedy zabraknie ci paliwa?
Uważaj.
Jim G

Tak, z pewnością podkreśliłbym stwierdzenie "Uważaj"...
Żaden z silników moich motocykli ani samochodów nigdy nie miał awarii zapłonu i nigdy nie było też wzmianki w instrukcji obsługi żadnego z moich pojazdów na temat problemów technicznych... - w instrukcji obsługi mojego Mercedesa Benza wspomniano jedynie, aby unikać braku paliwa ze względu na możliwe grzywny ze strony policji, jeśli zdarzy się to na autostradach i dłuższe spacery do następnej stacji benzynowej na mniej zaludnionych obszarach...
To, co faktycznie wydarzyło się ze wszystkimi moimi pojazdami w ciągu ostatnich 15 lat, to nagłe zatrzymanie silników... - martwa cisza, to wszystko. Nic się nie stało, z wyjątkiem kilku przypadków, w których zaskoczyło mnie to nieprzygotowanego, ale nigdy nieświadomego sytuacji... - Z pewnością nie próbowałbym wyprzedzać kogoś z pustym bakiem.
Miałem tylko raz iść pieszo... - niestety wskaźnik paliwa w moim BMW R1200RT (współczesna niemiecka inżynieria jest w przybliżeniu równa standardom trzeciego świata...) pewnego dnia przestał działać i chociaż po kilometrach na liczniku dziennym mogłem stwierdzić, że coś jest nie tak, zaskoczyło mnie to.